Już jakiś czas temu zapowiadaliśmy zakończenie sezonu, jednak tak się złożyło, że jeszcze bez większej presji wystartowaliśmy w kilku wyścigach. Nie mniej jednak ostatnie wyścigi odbyły się w ostatni weekend i od poniedziałku rozpoczynamy prawdziwe roztrenowanie. W sobotę nasi kolarze podzielili się na dwa obozy i wybrali czasówkę w Gliwicach oraz wyścig ze startu wspólnego w Nałęczowie. Bardzo udany sezon zakończyliśmy mocnym akcentem, ponieważ wygraliśmy klasyfikacje open w obu wyścigach.
Na czasówkę Gliwickie Siódemki wybrali się Adam Ostojski, Mariusz Piasecki i Wojtek Maciąg. Trasa wyścigu liczyła 7777 metrów i przebiegała na drogach technicznych wzdłuż autostrady A4. Warunki do ścigania były raczej kiepskie, ponieważ od rana było bardzo zimno i wiał mocny wiatr. Jednak nasi kolarze w stawce 69 zawodników spisali się rewelacyjnie. Cały wyścig wygrał Adam Ostojski wykręcając czas 10:59. Drugi open był Mariusz ze stratą 14 sekund, a czwarty Wojtek, który do Mariusza stracił 12 sekund. Oczywiście Adam i Mariusz wygrali swoje kategorie wiekowe (M2 i M4), a Wojtek był drugi tuż za Mariuszem.
W Nałęczowie odbyła się ostatnia edycja cyklu Kross Road Tour. Czterech naszych kolarzy (Dominik Omiotek, Grzegorz Turkiewicz, Przemek Juszkiewicz i Łukasz Lisowski) wybrali najdłuższy dystans Mega liczący 62 km. Trasa przebiegała po pagórkowatym terenie, a wszystko również utrudniała słaba pogoda. Na szczęście wyścig wygrał Dominik Omiotek, który na mecie wyprzedził Patryka Badurę, z którym uciekał do samego końca. W trzeciej grupce przyjechał Łukasz Lisowski, który zajął 11. miejsce open i 4. w M2. W najliczniejszej czwartej grupie dojechał Grzegorz Turkiewicz, który wywalczył 3. miejsce w kategorii M4 (14. open). Pecha miał Przemek, który na pierwszej rundzie złapał gumę i musiał wycofać się z wyścigu.
Autor: Ostoj