TATRA ROAD RACE ZDOBYTA !!!

Piekielnie ciężka była w tym roku edycja Tatra Road Race.
Na królewskim dystansie kolaże mieli do pokonania ponad 120 km z 3200 m przewyższenia. W obu dystansach (długim i krótkim) wystartowało łącznie ponad 650 uczestników. Wyścig co roku zbiera co raz lepsze opinie a organizacja zawodów stoi na najwyższym możliwym poziomie. Tutaj chcielibyśmy personalnie pogratulować i podziękować Krystian Piróg, który jak niewiele osób w Polsce tak angażuje się w stworzenie wszystkim zawodnikom zawodów o poziomie, którego nie powstydziłby się zawodowy peleton.
Zwycięzcą tego jednego z najcięższych wyścigów w Polsce na długim dystansie okazał się zawodnik GATTA Bike – RS Piotr Tomana. Piotrek wygrał po ucieczce, z której odjechał w drugiej połowie wyścigu solo. Pokonał m.in. takich asów jak Michał Bogdziewicz, którego poziomu nikomu nie trzeba argumentować. Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za formę, która pozwala wygrywać tak ciężkie zawody. Pochwały i podziękowania należą się jednak wszystkim zawodnikom naszego klubu, których wyniki przyprawiają nas o dumę.
2 miejsce w kategorii M40 zajął kolejny Mariusz Piasecki – Mariuszowi idzie rewelacyjnie w tym sezonie, zdobył kolejne pudło i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy. Przyjechał na metę 6 open, co jest świetnym wynikiem. Dalsze miejsca w dystansie 122 km zajęli Mirosław Sólnica i Krzysztof Sikora – naszym zdaniem sama decyzja o starcie w tak piekielnie trudnym wyścigu na najdłuższym dystansie generuje automatyczny szacunek dla obu zawodników. Kto w tempie wyścigowym przejechał ten wyścig na pewno podziela nasze zdanie.
Na dystansie krótszym na podium (3 miejsce) w klasyfikacji kategorii M40 uplasował się Dariusz Malinowski. Ewidentnie po 3-im już obozie w tym roku (Calpe, Chorwacja, Toskania) noga kręci się co raz lepiej i trzymamy kciuki za kolejne starty i sukcesy Darka. Darek w klasyfikacji open był 18-ty.
20-ty open był Tomek Gryglik, co na ponad 350 startujących na tym dystansie jest także wynikiem godnym gratulacji.
Dla zainteresowanych szerszym opisem wyścigu polecamy kliknąć w poniższy link, dołączamy też kilka zdjęć. Widać, że naszym zawodnikom specjalizującym się w jeździe po górach ściganie sprawia przyjemność i dobrze się czują w swoim towarzystwie 🙂
http://naszosie.pl/2017/07/10/tatra-road-race-2017-piekielnie-ciezka-edycja-rekordem-frekwencji/