Author Archives: szak

Życzenia Wielkanocne

Niech te zbliżające się Święta Wielkanocne będą pełne nadziei i wiary,

aby przyniosły radość, miłość, spokój i szczęście.

Ciepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego,

rodzinnego ciepła, radosnych spotkań przy wielkanocnym stole

oraz smacznego święconego jajka

życzy sekretarz klubu Piotr Stępnik.

3383

Autor: szak

Rozpoczynamy sezon MTB!

z9394784QBike-Maraton-LogoW niedzielę 13 kwietnia ściganie w Polsce ruszyło na dobre. W weekend odbyło się kilka dużych imprez przeznaczonych dla kolarzy górskich, a zawodnicy Gatta Bike Team wybrali Bike Maraton. Pierwsza edycja cyklu odbyła się w Miękini k. Wrocławia.

Na Dolnym Śląsku reprezentowało nas czterech kolarzy.Trzech z nich ukończyło dystans Mega (52 km), a jeden królewski dystans Giga o długości 79 km. Wyniki przedstawiają się następująco:

Dystans GIGA:
– Łukasz Matusiak 10. miejsce open (6. M2)
Dystans Mega:
– Przemek Juszkiewicz 20. miejsce open (13. M2)
– Łukasz Lisowski 52. miejsce open (24. M3)
– Krzysiek Koperwas 143. miejsce open (10 M1)

Warto zaznaczyć, że na dystansie Giga startowało 117 osób, a na dystansie Mega aż 869 osób. Natomiast drużynowo Gatta Bike Team zajęła 15. miejsce na 74 sklasyfikowane zespoły.

Autor: Ostoj

Relacja ze zgrupowania w Chorwacji

21 marca w 13-osobowym składzie wyruszyliśmy na przedsezonowe zgrupowanie do Chorwacji. Jako cel naszej podróży wybraliśmy malutką miejscowość Sreser na półwyspie Pelješac. O ile w sezonie wypoczynkowym przebywa tam mnóstwo turystów, tak w okolicach marca mieliśmy zapewnioną ciszę i spokój. Na miejsce dotarliśmy w sobotę i część z nas od razu wybrała się na krótki rozjazd i zapoznanie z okolicą. Okazuje się, że na półwyspie praktycznie nie ma płaskich odcinków dróg, ciągle jedzie się albo w dół, albo w górę. Nawierzchnia dróg jest w idealnym stanie i nie trzeba ciągle rozglądać się za dziurami. Na dodatek nieliczni kierowcy są bardzo wyrozumiali dla rowerzystów i zawsze mijają ich w bezpiecznej odległości. Początkowo ciężko było się przyzwyczaić do tego, że kierowcy bardzo często trąbią. Okazuje się, że jest to po prostu ostrzeżenie, o tym że się zbliżają lub forma powitania. Jednym słowem warunki do treningu mieliśmy idealne.

1613932 606072539478253 1422803059 n

W trakcie pierwszego poważnego treningu w niedzielę wybraliśmy się w stronę miejscowości Orebić, gdzie mieliśmy do pokonania jeden długi podjazd i bardzo ciekawy zjazd z licznymi zakrętami. Do tego towarzyszył nam niesamowity widok Adriatyku. W drodze powrotnej złapał nas deszcz i silny wiatr, jednak takie przeciwności nie były dla nas problemem, a jedynie zahartowały nas przed kolejnymi treningami.
Kolejny dzień dość mocno nas zaskoczył, ponieważ padający do rana deszcz zamienił się… w grad. Na szczęście po przełożeniu treningu o godzinę udało nam się wyruszyć w kierunku miejscowości Ston, a po jakimś czasie pojawiło się nawet słońce i ponad 90 km zostało dopisane do naszych liczników.

W następnych dniach dalej poznawaliśmy okolicę i szukaliśmy coraz ciekawszych ścieżek. Znaleźliśmy między innymi stromy podjazd do tunelu Dingac z nachyleniem rzędu 10% oraz bardzo techniczny zjazd do miejscowości Crvice. Ten drugi szczególnie przypadł nam do gustu, ponieważ składał się z ok. 30 zakrętów i 400 m przewyższenia na odcinku 6 km.

10152092 10203503144449321 1130563484 o

W międzyczasie zaliczyliśmy trening w strugach deszczu, podczas którego kilku zawodników Gatta Bike Team kręciło prawie 4 godziny. Do tego podczas każdego treningu zbieraliśmy ponad 1000 m przewyższeń, co w naszych warunkach centralnej Polski jest wynikiem niemożliwym.
Podsumowując wyjazd był bardzo udany. Warunki do treningów idealne. Widoki zapierające dech w piersiach. Pogoda mimo, że kilka razy nie najlepsza to nie utrudniała naszych treningów. I co najważniejsze takie wyjazdy mocno scalają i integrują cały zespół, co w kolarstwie jest niezwykle ważne. Mam nadzieję, że przyszłoroczne zgrupowanie odbędzie się w jeszcze liczniejszym składzie.

Więcej zdjęć z wyjazdu powinny niebawem pojawić się w naszej galerii.

Autor: Ostoj

Marek Galiński nie żyje

Pamiętam jak roku temu rozpoczynaliśmy sezon maratonem w Daleszycach i razem z nami startował Marek Galiński. Dla nas była to świetna okazja do porównania swoich sił z Mistrzem. Ja pamiętam tylko, że w pewnym momencie trasy, kiedy ja walczyłem z rowerem i samym sobą, Marek po prostu przemknął obok mnie z zawrotną prędkością krzycząc „lewa wolna”. Nasz Prezes po wyścigu wspominał, że zastanawiał się kto był tak nienormalny, że zostawił sobie tyle sił na koniec wyścigu i kilka kilometrów przed metą przemknął obok niego. Oczywiście szybko zorientował się, że to Marek Galiński, który kończy dłuższą trasę…

marek galinski czarne 400

Niestety te wydarzenia już nigdy się nie powtórzą. Marek Galiński zginął tragicznie w wypadku samochodowym, mając niespełna 40 lat. Był wielkim sportowcem, najbardziej utytułowanym polskim kolarzem górskim, olimpijczykiem, trenerem i wzorem do naśladowania dla wszystkich kolarzy amatorów.

Cała drużyna Gatta Bike Team składa najszczersze kondolencje dla rodziny Marka Galińskiego i jego najbliższych. Spoczywaj w pokoju, Mistrzu…

Autor: Osad

Nowy sezon, nowe stroje!

Już za miesiąc rozpoczynamy kolejny sezon wyścigowych zmagań. Plany są ambitne, ale o tym niebawem. Tymczasem chcielbyśmy zaprezentować stroje, w których będziemy się ścigali oraz trenowali w tym sezonie. Zmiany nie są rewolucyjne, ale poprzednia wersja strojów naszym zdaniem była ładna, więc postanowiliśmy ją jedynie odświeżyć. Zresztą zobaczcie sami:

stroje a

Autor: Osad

Już niedługo… zgrupowanie Chorwacja 2015! 07.03.2014

1526208 641816749205478 1077553034 n

Dokładnie w czwartek 12 marca wyruszamy do Chorwacji na przedsezonowe zgrupowanie. Celem naszego wyjazdu ponownie będzie półwysep Peljesac, jednak tym razem wybraliśmy nieco większą miejscowość – Orebić. Do Chorwacji wybiera się 11 zawodników Gatta Bike Team i dwóch przyjaciół klubu. Oczywiście celem wyjazdu jest szlifowanie formy przed nadchodzącym sezonem, ponieważ do pierwszych wyścigów pozostało już coraz mniej czasu. Oczywiście relacja z wyjazdu będzie pojawiała się na bieżąco na naszej stronie internetowej i funpage’u na Facebooku! Zachęcamy również do obejrzenia filmu pokazującego jak pięknym miejscem jest półwysep Peljesac.

Autor: Ostoj