Category Archives: AKTUALNOŚCI

W miniony weekend oprócz szosowych zmagań w Rajczy nasi kolarze pojawili się również na zawodach MTB. W sobotę mogliśmy obserwować fenomenalne poczynania Kacpra Łochowskiego w Polanicy Zdrój, a w niedzielę pięciu naszych zawodników rywalizowało w lokalnym Rajdzie MTB Jastrzębi Łaskich.

Podczas sobotniego Bike Maratonu w Polanicy Kacper tradycyjnie wybrał dystans Mega, który tym razem liczył 49 km i 1400 m przewyższenia. Nasz jedyny reprezentant tego dnia pojechał rewelacyjnie i do mety dojechał na 9. miejscu open w stawce 438 zawodników. Wynik ten pozwolił z dużą przewagą zwyciężyć w kategorii M1.

W niedzielę już w większym składzie i z jeszcze większymi nadziejami na dobry wynik nasi kolarze stawili się w Łasku. Odbyła się tam już czwarta edycja wyścigu MTB. Tym razem organizatorzy zmodyfikowali trasę, która z roku na rok jest coraz trudniejsza i bardziej selektywna. Ścigający się mieli do pokonania między innymi rundę XC. Wszystko utrudniał padający deszcz. Przed rokiem zwycięzcą całego wyścigu został Łukasz Matusiak. Jednak tym razem nasz zawodnik musiał uznać wyższość Marcina Jabłońskiego i ostatecznie zajął 2. miejsce open i zwyciężył w swojej kategorii wiekowej (M3). Kacper Łochowski dojechał do mety na 5. pozycji open, jednak wystarczyło to do wygrania kategorii M1. Na 8. i 9. miejscu open wyścig ukończyli Przemek Juszkiewicz i Krzysiek Koperwas. Przemek był czwarty w kategorii M3, a Krzysiek znalazł się, tuż za Kacprem, na 2.miejscu w kategorii M1. Wyścig ukończył również Paweł Bułeczka, który był 15. open i 7. w M3. Ostatecznie na mecie IV Rajdu MTB Jastrzębi Łaskich zostało sklasyfikowanych 86 osób.

W sobotę 20 września odbył się ostatni indywidualny wyścig z cyklu Road Maraton w tym sezonie. Był to etap górski rozgrywany w Rajczy. Na starcie stanęło 157 zawodników, a w tym 7 kolarzy Gatta Bike Team. Trasa wyścigu miała liczyć ok. 102 km, jednak ostatecznie jej długość wyniosła niespełna 89 km i 1500 m przewyższenia. Sobotnie ściganie utrudniał padający rano deszcz oraz dziurawe drogi. Wszystko to sprawiło, że zjazdy okazały się bardzo niebezpieczne. Na szczęście cała 7 naszych zawodników ukończyła wyścig w całości.

Okazało się, że Rajcza Tour to chyba nasz najlepszy górski wyścig w tym sezonie. Najlepiej ze wszystkich kobiet pojechała Lidka Pyciarz, która zwyciężyła w kategorii K1, a w całej stawce zajęła 86. miejsce. Z niewielką stratą do zwycięzcy open na metę przyjechał Przemek Juszkiewicz, który był 9. open i 3. w kategorii A. Trzecie podium tego dnia dorzucił Darek Malinowski, który zakończył ściganie na drugim stopniu podium w kategorii C i 15. miejscu open. Nieco ponad pół minuty za Darkiem wyścig skończył Łukasz Lisowski zajmując 17. miejsce open i 9 w kategorii B. Pozostała trójka naszych kolarzy w Rajczy to:
– Kamil Wójt 48. miejsce open i 6. miejsce kategorii H
– Wojtek Maciąg 57. miejsce open i 11. miejsce w kategorii C
– Grzegorz Turkiewicz 80. miejsce open i 18. miejsce w kategorii C

Po zakończeniu wyścigu odbyła się dekoracja klasyfikacji generalnej całego cyklu Road Maraton. Relacja z tego wydarzenia po wyścigu w Żmigrodzie (28 września), który będzie jednocześnie naszym ostatnim wyścigiem w tym sezonie.

Autor: Ostoj

W niedzielę Piła zamieniła się w kolarskie miasto, ponieważ właśnie tego dnia odbyły się VIII Otwarte Mistrzostwa Piły w Kolarstwie szosowym. Rano zawodnicy zmierzyli się z czasówką na dystansie 10 km, a popołudniu odbył się etap ze startu wspólnego na dystasnie 49 km zaliczanym jako wyścig Mastersów.

Gatta Bike Team była reprezentowana przez Darka Malinowskiego, który bardzo dobrze zaprezentował nasz klub w Wielkopolsce. Jako nasz największy specjalista od jazdy na czas Darek nie zawiódł podczas porannego etapu i wywalczył 2. miejsce w kategorii M40. Natomiast w klasyfikacji open nasz zawodnik był 5 w stawce 70 kolarzy.

Na starcie popołudniowego etapu stanęło 47 kolarzy, a wyścig odbywał się na ciekawej i dość krętej rundzie ulicami miasta. Kolarze pokonywali 7 rund liczących po 7 km każda. Tym razem Darek Malinowski również stanął na podium zajmując 3. miejsce w M40 i 10. miejsce open.

Autor: Ostoj

W sobotę 30 września Gatta Bike Team w 7-osobowym składzie wybrała się do odległego Parczewa, aby uczestniczyć w ostatnim nizinnym wyścigu z cyklu Road Maraton. Dla najmłodszych i najstarszych kategorii oraz kobiet organizatorzy przygotowali trasę składającą się z trzech rund o łącznej długości 67,5 km. Natomiast pozostałe kategorie pokonywały pięć rund co dało dystans 112,5 km. Gatta Bike Team mając dość liczny skład starała się kontrolować cały wyścig, co ostatecznie przełożyło się na cztery miejsca na podium.

Na krótszym dystansie świetnie pojechał Kacper Łochowski, który kilka kilometrów przed metą zaatakował i zwyciężył open oraz w kategorii H. Po finiszu z grupy na 2. miejscu w tej samej kategorii był Adam Ostojski, który jednocześnie był na 4. miejscu open.

Na dystanie 112,5 km udało się odjechać 3-osobowej grupie, która rozstrzygnęła finisz między sobą. Niedługo po ucieczce na metę wpadła grupa zasadnicza, z której najszybszy był Grzegorz Turkiewicz. Tym samym Grzegorz zajął 4. miejsce open i 2. miejsce w kategorii C. Ostatnie miejce na podium dorzucił Łukasz Lisowski, który uplasował się na 3. miejscu w kategorii B. Pozostała trójka naszych kolarzy (Przemek Juszkiewicz, Darek Malinowski i Wojtek Maciąg) również ukończyli wyścig w zasadniczej grupie.

Wyścig po Ziemi Parczewskiej był ostatnim etapem zmagań w klasyfikacji nizinnej Road Maratonu. W nizinnej klasyfikacji generalnej zawodnicy Gatta Bike Team spisali się bardzo dobrze. Czołowe miejsca zajęli:
– w kategorii C: Grzegorz Turkiewicz (2. miejsce), Robert Pilch (4. miejsce), Darek Malinowski (5. miejsce)
– w katgegorii H: Adam Ostojski (2. miejsce)
– w kategorii B: Tomek Grzegory (4. miejsce), Piotr Stępnik (5. miejsce)

Wręczenie nagród za wszystkie klasyfikacje generalne już 20 wrzesnia w Rajczy podczas ostatniego górskiego wyścigu w Road Maratonie.

Autor: Ostoj

W sierpniowy długi weekend zawodnicy Gatta Bike Team wzięli udział w najtrudniejszym etapowym wyścigu szosowym w Polsce. Road Trophy, czyli wyścig organizowany w ramach Road Maratonu to 4-etapowe zmagania w okolicach Istebnej. Jako, że Road Maraton to nasz kluczowy cykl w tym sezonie Gatta Bike Team wystawiła liczną ekipę. O skali trudności wyścigu świadczą liczby: dystans 260 km i przewyższenie 6200 m, a to wszystko w cztery dni. Dla przykładu można dodać jeszcze fakt, że Darek Malinowski spędził w tym czasie na rowerze 9 godzin i 18 minut.

Pierwszy etap to rozgrzewka przed tym co będzie działo się później. Wyścig rozpoczęła piątkowa czasówka na dystansie 3,7 km z 240 m przewyższenia. Na starcie stanęło 10 zawodników Gatta Bike Team, a ostatecznie etap okazał się dla nas bardzo udany. Najmocniej wśród nas pojechali Przemek Juszkiewicz i Łukasz Matusiak, którzy zajęli odpowiednio: 10. miejsce i 12. miejsce open. Czas uzyskany przez Przemka pozwolił na zajęcie 3. miejsca w kategorii A, a Łukasz uplasował się tuż za podium. Na trzecim stopniu podium w kategorii H stanął Kacper Łochowski, który jednocześnie był 19. open. Trzecie podium podczas jazdy na czas dorzuciła Lidia Pyciarz, która wywalczyła 3. miejsce w kategorii K1. Wysoko w klasyfikacji open etap zakończyli też Łukasz Lisowski (31. miejsce) i Darek Malinowski (35. miejsce).

Oczywiście krótka czasówka to za mało na jeden dzień, więc tego samego dnia organizatorzy zaplanowali popołudniowy etap ze startu wspólnego. Odbył się on na pętli w Jaworzynce i łącznie zawodnicy pokonali 76 km i 1800 m w pionie. Tym razem jedyne podium dla Gatta Bike Team wywalczyła Lidia Pyciarz, która ponownie uplasowała się na 3. miejscu w K1. W pierwszej trzydziestce open do mety dojechało czterech naszych zawodników: Łukasz Matusiak (17. open), Darek Malinowski (24. open), Łukasz Lisowski (26. open) i Kacper Łochowski (30. open). Niestety drugiego etapu nie ukończył Przemek Juszkiewicz, Robert Pilch i Kamil Wójt.

W sobotę w związku z powrotem kilku zawodników do domu skład Gatta Bike Team został nieco okrojony. Kolarze mieli do pokonania 103 km oraz 1900 m, a trasa przebiegała między innymi przez Słowację. Do tego wszystkiego zawodnicy zmagali się trzy razy z podjazdem pod Koczy Zamek o nachyleniu 17% oraz dwa razy z podjazdem pod Kamesznice, gdzie nachylenie sięgało momentami 24% . Ostatecznie na podium ponownie stanęła Lidia Pyciarz, która kolejny raz była trzecia w K1. Tego dnia do mety dojechało czterech zawodników Gatta Bike Team, a najlepszym z nich open był Łukasz Lisowski zajmując 27. miejsce open i 10. miejsce w kategorii B. Pecha miał Darek Malinowski, który 15 km przed metą złapał gumę i tym samym zakończył etap na 50. miejscu open. Czwartym punktującym tego dnia na konto Gatta Bike Team był Wojtek Maciąg, który podczas etapu był pomocnikiem Lidki i zakończył zmagania na 87. miejscu open.

Na zakończenie Road Trophy ekipa Road Maratonu zafundowała kolarzom etap o długości zaledwie 75 km, ale mający aż 2200 metrów przewyższenia. Tym razem po nieukończonym trzecim etapie zrewanżował się Kacper Łochowski, który z małą stratą do zwycięzcy zakończył etap na 14. miejscu open i 3. miejscu w kategorii H. Równy poziom z całego wyścigu potwierdzili też Łukasz Lisowski i Darek Malinowski, którzy zameldowali się na mecie na miejscach 29 i 35. Tym razem mimo pomocy Wojtka Lidka uplasowała się na 4. miejscu w K1,a chwilę przed nią do mety dojechał Kamil Wójt (83. miejsce open).

Ostatecznie cały wyścig ukończyło 105 osób. Wśród nich znalazła się czwórka kolarzy Gatta Bike Team, którzy przejechali wszystkie etapy: Lidia Pyciarz, Łukasz Lisowski, Darek Malinowski i Wojtek Maciąg. Lidka ukończyła Road Trophy na 4. miejscu w K1, przegrywając podium właśnie na ostatnim etapie. Łukasz w kategorii B był ósmy na prawie 30 sklasyfikowanych zawodników w tej kategorii. W kategorii C Darek zakończył zmagania na 9 miejscu, a Wojtek był 26. Wszyscy zawodnicy Gatta Bike Team zgodnie potwierdzają, że Road Trophy to wyścig bardzo trudny i nie ma osoby, której nie dałby się we znaki. Wzięcie udziału w takim wydarzeniu to też spore przeżycie. Każdy nabrał sporo nowego doświadczenia i oczywiście nie zabraknie nas na starcie w przyszłorocznej edycji!

Zdjęcia z Road Trophy znajdują się w naszej galerii, a wszystkie wyniki naszych kolarzy niebawem pojawią się w zakładce Wyniki Sportowe.

Autor: Ostoj

W piątkowe popołudnie 8 sierpnia wszyscy kibice kolarstwa emocjonowali się królewskim etapem Tour de Pologne, na którym ostatecznie zwyciężył Rafał Majka. Jednak kilka godzin wcześniej na tej samej rundzie rywalizowali kolarze amatorzy z całej Polski. Wśród nich znalazło się dwóch zawodników Gatta Bike Team: Darek Malinowski i Damian Uszczyk. Panowie zmierzyli się z krótką, ale wymagającą rundą startującą z pod hotelu Bukovina i liczącą 38,8 km. Następnie do pokonania mieli podjazd pod Ząb oraz najbardziej wymagający podjazd pod Gliczarów, gdzie maksymalne nachylenie sięga 22%. Na koniec zawodnicy finiszowali w Bukowanie Tatrzańskiej.

Dla Darka był to już kolejny występ w tym wyścigu i jest to stały punkt w jego kalendarzu startowym. W tym roku niestety nie udało poprawić się 3. miejsca w kategorii wiekowej i ostatecznie nasz zawodnik skończył wyścig na 83. miejscu open i 14. miejscu w kategorii M4. Całkiem udany debiut w górach zaliczył Damian, któremu udało się wyprzedzić nieco ponad 1000 zawodników i zakończył rywalizację na 351. miejscu open i 88. miejscu w kategori M2. W przyszłym roku na pewno nie zabraknie nas w peletonie Tour de Pologne Amatorów, a może wybierzemy się na wyścig w szerszym składzie.

Tymczasem przed naszymi kolarzami kolejny ciężki sprawdzian formy w górach. Już 15 sierpnia rozpoczyna się Road Trophy, czyli 4-etapowy wyścig kolarski rozgrwany w okolicach Istebnej. Gatta Bike Team odmelduje się na starcie w licznym składzie. Trzymajcie kciuki!

Autor: Ostoj