Category Archives: AKTUALNOŚCI

Pętla Beskidzka

road maratonW sobotę w okolicach Wisły odbyła się Pętla Beskidzka organizowana w ramach Road Maratonu. Jest to dość popularny wyścig bowiem ukończyło go około 300 osób. Nie zabrakło wśród nich kolarzy Gatta Bike Team, którzy w 6-osobowym składzie wybrali się na ten górski wyścig. Zawodnicy mieli do wyboru dwa dystanse: PRO liczący 96 km i 2400 m przewyższenia oraz MARATON mający aż 156 km i 2700 m przewyższenia. Trzech naszych reprezentantów wybrała krótszy dystans, a druga połowa pojechała dłuższą trasę.

Na dystansie PRO najlepiej z naszych spisał się Kacper Łochowski, który dojechał do mety na 37. miejscu open oraz 8. w kategorii H. Kacper na trasie spędził 3 godziny i 34 minuty, co dało średnią prędkość wynoszącą 26,8 km/h. Strata naszego zawodnika do zwycięzcy open wyniosła ok. 21 minut. Ponadto 81. miejsce open i 19. w kategorii C zajął Robert Pilch, a debiutujący w naszych barwach Kamil Wójt był 95. open i 18. w kategorii H. Krótki dystans ukończyły 183 osoby, a w trakcie rywalizacji wycofało się aż 66 osób.

Pilu Wisła 2014

Na starcie dystansu MARATON stanęły 132 osoby, a do mety dojechało 118 osób. Wśród nich trzech naszych kolarzy: Darek Malinowski, Piotrek Stępnik i Wojtek Maciąg. Nieźle pojechał Malina, który na trasie spędził 5 godzin i 14 minut, co przełożyło się na 26. miejsce open i 10. w kategorii C. 9 minut po Darku na metę wjechał Piotrek Stępnik, który był 34. open i 10. w kategorii B. Ponad 6 godzin na trasie walczył Wojtek Maciąg i ostatecznie uplasował się na 78. miejscu open i 22. w kategorii C.

Kolejne górskie zmagania szosowców będą miały miejsce 26 lipca w Nowym Sączu, a w międzyczasie oczywiście dwie czasówki: Mistrzostwa Gatty w Zduńskiej Woli oraz jazda na czas w Sieroszewicach.

II Mistrzostwa Gatty w Jeździe Indywidualnej na Czas już 12 lipca!

road maratonW tym roku Mistrzostwa Gatty w Jeździe Indywidualnej na Czas zostaną rozegrane w ramach cyklu Road Maraton już 12 lipca (sobota). Zawody będą przebiegały na 13 kilometrowej trasie rozpoczynającej, tak jak przed rokiem, w Zapolicach. Przygotowaliśmy też specjalny bonus dla okolicznych mieszkańców. Wszyscy mieszkańcy powiatów: łaskiego, sieradzkiego i zduńskowolskiego, którzy nie chcą być klasyfikowani w cyklu Road Maraton mogą wystartować w naszych zawodach opłacając wpisowe wynoszące jedynie 10 zł.

Wszystkie ważne informacje (regulamin, trasa, dojazd oraz nagrody) znajdują się na stronie internetowej Road Maratonu w zakładce „Zduńska Wola” LINK. Zapisy na stronie www.pomiaryczasu.pl lub w dniu startu w Biurze Zawodów.

ZAPRSZAMY 12 LIPCA DO ZDUŃSKIEJ WOLI!

1175656 666809453347888 110581635 n

Mistrzostwa Polski w Urlach

W niedzielę w podwarszawskich Urlach rozgrywane były Drużynowe Mistrzostwa Polski MTB Amatorów. Jest to wyścig, w którym przez dwa ostatnie lata udało nam się wywalczyć dwa Vice Mistrzostwa Polski w kategorii Masters. Tym razem nasza drużyna Masters wystąpiła w kooperacyjnym składzie z drużyną Rossmann Bike Team i w jej składzie znaleźli się nasi: Grzegorz Turkiewicz, Darek Malinowski i Robert Pilch, a reprezentantem zaprzyjaźnionej drużyny był Adam Grabara. W tym roku runda dla Mastersów liczyła 25 km i była zdecydowanie trudniejsza niż przed laty. Gatta Rossmann Bike Team ostatecznie zajęła 3. miejsce na 10 sklasyfikowanych drużyn. Liczyliśmy też na dobry występ naszej drużyny Elity. Niestety do startu nie został dopuszczony Kacper Łochowski i nasz zespół musiał radzić sobie w trójkę (Przemek Juszkiewicz, Łukasz Lisowski i Łukasz Matusiak). Elita miała do pokonania dwie rundy, na których Gatta Bike Team wywalczyła 6. miejsce w stawce 13 drużyn.

10423665 785088214856618 2780214198555745457 n Zaprszamy do obejrzenia FILMU z dekoracji naszej drużyny Mastersów.

Autor: Ostoj

Sobota z MTB

W tym sezonie większość zawodników Gatta Bike Team ściga się na szosie. Jednak ostatni weekend był zdominowany przez wyścigi MTB. W sobotę walczyliśmy w Bike Maratonie w Myślenicach oraz na wyścigu XC „Jedziemy dla Marka” w Gielniowie. Natomiast w niedzielę wystawiliśmy dwie drużyny w Drużynowych Mistrzostwach Polski MTB Amatorów.

10477950 312121785617371 3234347689049926074 n

Tym razem na Bike Maraton pojechało tylko dwóch naszych kolarzy. Panowie spisali się jednak bardzo dobrze i zajęli czołowe miejsca. Przemek Juszkiewicz i Krzysiek Koperwas tradycyjnie zmierzyli się z dystansem Mega, który tym razem liczył 42 km i 1550 m przewyższenia. Po problemach technicznych w Wiśle zrewanżował się Przemek, który dojechał na wysokim 11. miejscu open i 6. pozycji w kategorii M2. Natomiast pod nieobecność Kacpra Łochowskiego kategorię M1 wygrał Krzysiek, który jednocześnie był 45. open. Wyścig w Myślenicach na dystansie Mega ukończyły 382 osoby.

10268597 745337412189573 3643062139799633057 n

Również w sobotę do ścigania przystąpił Łukasz Matusiak, który rywalizował w Memoriale Marka Galińskiego „Jedziemy dla Marka” w Gielniowie. Wyścig miał formułę XC i składał się z 4 rund. Łukasz z czasem 42 minuty i 41 sekund wygrał rywalizację Amatorów i potwierdził tym samym, że najlepiej czuje się na trudnych i technicznych trasach. Warto zwrócić uwagę, że czasy naszego zawodnika z poszczególnych okrążeni są lepsze od czasów zawodników startujących w kategorii Open, czyli zawodowców. Za ich usprawiedliwieniem przemawia jedynie to, że startowali w gorszych warunkach pogodowych.

Autor: Ostoj

Lubelska Vuelta

W dniach 20-22 czerwca siedmiu kolarzy Gatta Bike Team wzięło udział w Lubelskiej Vuelcie, czyli wieloetapowym wyścigu zaliczanym do cyklu Road Maraton. Wyścig składał się z czterech etapów rozgrywanych w okolicach Parczewa. Wyścig był dla nas ważny, ponieważ aż cztery etapy dawały możliwość zdobycia wielu punktów w klasyfikacji generalnej i drużynowej.

Zmagania na Lubelszczyźnie rozpoczęliśmy w piątek o godzinie 11.15, a na starcie stanęły 103 osoby. Organizatorzy zaplanowali w tym czasie jazdę indywidualną na czas na dystansie 3,2 km. Dystans wydaje się nie być problemem, jednak w tego typu zawodach średnia prędkość większości zawodników wynosi ponad 40 km/h, co nie jest już takie proste do osiągnięcia. Sprawę utrudniał silnie wiejący boczny wiatr. Jednak kolarze Gatta Bike Team spisali się bardzo dobrze i wywalczyli aż trzy miejsca na podium. Rewelacyjnie pojechał Grzegorz Turkiewicz, który zakończył czasówkę na wysokim 4. miejscu open oraz wygrał kategorię wiekową C. W tej samej kategorii trzeci był Darek Malinowski (7. miejsce open). W najmłodszej kategorii H na trzecim stopniu podium stanął Adam Ostojski, który jednocześnie był 46. open. Miejsca pozostałych zawodników Gatta Bike Team:
– Robert Pilch 19. open i 7. w kategorii C
– Tomek Grzegory 21. open i 5. w kategorii B
– Wojtek Maciąg 35. open i 11. w kategorii C
– Piotr Stępnik 54. open i 11. w kategorii B

Tego samego dnia organizatorzy zafundowali nam również etap ze startu wspólnego na dystansie 76,5 km. Wiejący rano wiatr nie uspokoił się i popołudniowe ściganie również było utrudnione. Na szczęście w 10-osobowej ucieczce udało się odjechać Tomkowi Grzegoremu i Robertowi Pilchowi. Nasi zawodnicy po mocnej i wymagającej pracy finiszowali na drugich miejscach w kategoriach B i C oraz miejscach open kolejno 7. i 9. Prawie wszyscy pozostali kolarze Gatta Bike Team dojechali do mety w zasadniczej grupie i zakończyli drugi piątkowy etap na następujących miejscach:
– Grzegorz Turkiewicz 16. open i 4. w kategorii C
– Piotr Stępnik 29. open i 6. w kategorii B
– Darek Malinowski 33. open i w 8. w kategorii C
– Wojtek Maciąg 43. open i 12. w kategorii C
– Adam Ostojski 58. open i 8. w kategorii H

lubelska vuelta 2014

Sobota oznaczała dla nas najdłuższy etap Lubelskiej Vuelty liczący 101 km. Mimo, że dzień nie był tak wietrzny jak poprzedni, to ściganie utrudniał nam deszcz, który towarzyszył kolarzom dwa razy podczas całego etapu. Tym razem również próbowali odjechać w ucieczce nasi zawodnicy. Peleton jednak był zwarty i większość ucieczek kończyło się fiaskiem. Dodatkowo po pierwszym dniu zmagań rywale pilnowali się nawzajem, aby nie tracić zbyt wiele w klasyfikacji generalnej. W tych okolicznościach do mety dojechało tylko dwóch uciekających kolarzy, a wszyscy zawodnicy Gatta Bike Team zakończyli sobotnie ściganie w zasadniczej grupie. Po raz kolejny bardzo dobrze spisał się Grzegorz Turkiewicz, który po finiszu z całego peletonu wywalczył 2. miejsce w kategorii C i 4. miejsce open. Reszta naszych zawodników zakończyła dzień na następujących miejscach:
– Robert Pilch 17. open i 4. w kategorii C
– Piotr Stępnik 31. open i 9. w kategorii B
– Wojtek Maciąg 43. open i 12. w kategorii C
– Darek Malinowski 44. open i 13. w kategorii C
– Tomek Grzegory 53. open i 12. w kategorii B
– Adam Ostojski 54. open i 9. w kategorii H

Ostatni etap to kolejna jazda indywidualna na czas. Jednak tym razem rozgrywana na dystansie 13,5 km. Trasa przebiegała piękną asfaltową drogą prowadzącą przez las, a dodatkowo tym razem mieliśmy wiatr w plecy. Tym razem rewanż za piątkową czasówkę wziął Darek Malinowski i triumfował w kategrorii C jednocześnie zajmując 6. miejsce open. Drugie podium dla Gatta Bike Team wywalczył Adam Ostojski, który w kategorii H ponownie był trzeci, a open uplasował się na 32. pozycji. Pozostali zawodnicy uzyskali następujące wyniki:
– Grzegorz Turkiewicz 16. open i 6. w kategorii C
– Robert Pilch 22. open i 7. w kategorii C
– Tomek Grzegory 25. open i 6. w kategorii B
– Wojtek Maciąg 30. open i 11. w kategorii C
– Piotr Stępnik 41. open i 10. w kategorii B

Po trzech dniach ścigania organizatorzy podsumowali wyścig i przedstawili nam wyniki klasyfikacji generalnych. Wszystkie cztery etapy ukończyły 73 osoby, a spośród kolarzy Gatta Bike Team najwyżej sklasyfikowany został Robert Pilch, który był 6. open i 3. w kategorii C. W całym wyścigu dobrze spisał się też Tomek Grzegory, który zajął 8. miejsce open i 3. W kategorii B.

Ostatecznie uznaliśmy, że Lubelska Vuelta była dla nas udanym wyścigiem. Podczas każdego etapu staliśmy na podium, a łącznie znaleźliśmy się tam 8 razy. Dodatkowo mieliśmy dwa trzecie miejsca w klasyfikacji generalnej całego wyścigu. Najprawdopodobniej udało nam się też odskoczyć pozostałym zespołom w klasyfikacji drużynowej. Do Parczewa z pewnością wrócimy w przyszłym roku, a kolejne zmagania w Road Maratonie 5 lipca w Wiśle.

Autor: Ostoj